Informuję, że z powodu dużej ilości śniegu w styczniu odwołano szkołę.
Pamiętam, jak 13 grudnia w Warszawie otoczyło nas wojsko, szłam z mamą i żołnierz nas zatrzymał pytaniem, skąd przyjechałyśmy. Mama odpowiedziała: "z Łowicza, tam dziecko chodzi do szkoły". Puścili nas i pozwolili przejść.