Dawniej dzieci, które chodziły do szkoły przy placu Trzech Krzyży zostawały w internacie przez dwa, trzy miesiące. Potem zmieniły się zasady i wprowadzono taki wymóg, że rodzice muszą co tydzień zabierać dzieci do domów. Teraz jest lepiej, pamiętam, że jak byłam mała to tęskniłam za mamą.