Sąd odmówił, bo nie było tłumacza języka migowego, trudno przeniosą rozprawę na inny termin.
Na ulicy autostopowicz zatrzymał samochód i wsiadł do niego. Potem zamienił się z kierowcą - teraz Głuchy prowadził i jechał bardzo szybko. Policjant zatrzymał samochód, Głuchy pokazał, że nie słyszy. Policjant mu podarował i pozwolił odjechać.