Miałem zapisane nazwisko osoby, z którą chciałem się spotkać, gdy przyszedłem ta osoba wyglądała inaczej, niż się spodziewałem, pokazałem jej zapisane nazwisko, a ona mówi: "to ja!". Powiedziałem, że kłamie, ale upierała się, że to ona i opowiedziała mi o tym, jak byliśmy mali chodziliśmy razem do kościoła. Miała rację, ale wygląda zupełnie inaczej!