Na Święta Bożego Narodzenia babcia zawsze robi kapustę.
Jechałam beztrosko samochodem, gdy nagle zauważyłam, że poziom paliwa spada.
Widziałam dziecko, które w ogóle nie mówiło i w ogóle nie migało, tylko pokazywało, już jest duże, a głowa pusta.