Pamiętam, że pracowałam w Danii. Zauważyłam telewizor i zwróciłam koledze uwagę, że widziałam jak samolot uderzył w dwie wieże. Kolega nie wierzył, powiedział, że to niemożliwe, a to było na poważnie.
Widziałem w telewizji, że w USA strzelają do siebie, sprzedają broń i wymieniają się nią, są konflikty na tle politycznym i wyznaniowym.
Mój tata pracuje w policji i akurat w Wigilię musiał wyjechać na służbę. Wigilia się nie udała, ale tata wytrzymał, choć wrócił w nocy smutny.