Po długoletniej pracy, mając już 65 lat, zgłoszę się do ZUS-u i będą mi wypłacać emeryturę.
Stowarzyszenie zbiera osoby, które chcą kandydować na prezesa. Najpierw zapisuje ich nazwiska na liście, potem będą wybory, a gdy to będzie gotowe, ogłoszą, kto jest prezesem.
W domu wymieniano nam drzwi, mój syn się obudził, bo usłyszał głośny dźwięk i się zdziwił.