Dawno temu mieszkałam razem z mamą w Gdańsku, razem co niedzielę chodziłyśmy do kościoła, ale ja nie rozumiałam, co mówią, dlatego raz w miesiącu chodziłam na mszę do Gdyni lub do Rumii.
Znak "Włochy" migam w ten sposób, bo kształt tego kraju przypomina but.