Nie opłaca się chodzić do logopedy, jeśli na 100% słyszysz dobrze.
Dziecko prosi mnie o pieniądze, a ja mówię, żeby poczekało, bo nie mam wypłaty i że przy następnej wypłacie mu dam. Gdybym cały czas mu dawał, to by się do tego przyzwyczaiło, a ja chcę mu wytłumaczyć, żeby miał to na uwadze.